wtorek, 23 kwietnia 2019

klasycznie, trochę elegancko - czarna marynarka

 marynarka, sweterek - second hand, spodnie - Bershka, buty - TkMaxx, okulary - Sinsay
Za każdym razem gdy wracam do domu na dłuższy weekend, uczelnia schodzi na dalszy plan i zupełnie przestaję o niej myśleć, odcinam się od mojego nadmorskiego życia, a skupiam na spędzaniu czasu w towarzystwie rodziny. Czas w domu płynie jakby dwa razy szybciej niż w Gdańsku i nie nauczyłam się jeszcze dobrze go wykorzystywać. Nawet teraz, gdy mam mnóstwo uczelnianych rzeczy na głowie, po przyjeździe tutaj, potrafiłam o nich zapomnieć. Z całą pewnością ma to swoje plusy, ale ma też mnóstwo minusów, niestety. Gonią mnie terminy i jest to najgorsze uczucie na świecie.
Łatwo zauważyć, że w tym sezonie do mody wróciły marynarki w nieco bardziej sportowym stylu, choć można je również wystylizować elegancko, nic nie stoi na przeszkodzie. Nigdy nie przepadałam za marynarkami, ale skoro za parę miesięcy czeka mnie obrona pracy dyplomowej, postanowiłam rozejrzeć się za tym elementem garderoby, wiedząc że i tak mi się przyda, a podejrzewałam, że kiedy wybrałabym się do sklepów na krótko przed terminem obrony, nic bym nie znalazła. Jak na studenta przystało, ceny marynarek w sieciówkach nieco mnie odstraszyły i postanowiłam mimo wszystko odłożyć ten zakup w czasie. I tu po raz kolejny z pomocą przyszły moje ulubione second handy, gdzie króluję przeróżne marynarki, przeważnie jednak przechodziłam obok nich obojętnie, widząc, że są to raczej starsze kroje, w dodatku w dużych rozmiarach. Jakie było moje zdziwienie, gdy natknęłam się na tę piękną, klasyczną, dłuższą marynarkę w moim rozmiarze. Musiała być moja i uważam, że jest mój najlepszy zakup w tym roku. To chyba pierwsza taka sytuacja w tych sklepach, kiedy weszłam, mając w głowie konkretną rzecz i właśnie ona na mnie czekała. Czasem mam szczęście!

3 komentarze:

  1. Taka klasyka zawsze na czasie - sprawdza się doskonale w każdej sytuacji. Pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, w końcu dojrzałam do tego, by zrozumieć, że najlepiej w szafie mieć właśnie klasyki:)

      Usuń
  2. Fajnie przełamałaś to kabaretkami. Dzięki temu jest jakiś element, który przyciąga uwagę :)

    Zapraszam na nowy post. Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
    Pozdrawiam ♥ Mój blog - KLIK

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz!

Szablon wykonany przez Tyler / Enjoy!