Kilka dni temu bawiłam się moją cyfrówką w ogrodzie i zupełnie przypadkiem natrafiłam na funkcję, dzięki której mogę zrobić wyraźne zdjęcie z bliska i, co najlepsze, uzyskać przy tym moje ukochane rozmazane tło! Po tym odkryciu już nie wypuszczałam aparatu z ręki i wciąż robiłam przeróżne ujęcia kwiatom wiśni i młodej jabłonce. Moim zdaniem wyszły fantastycznie, bardzo lubię je przeglądać. Funkcję odkryłam w samą porę, jako że te piękne kwiaty prawdopodobnie już niedługo opadną. Przez te kilka dni byłam najszczęśliwszą osobą na świecie, zobaczcie, taka mała rzecz, a tak bardzo cieszy!
Jednak nie zmienia to faktu, że punkt jedenasty mojej listy stu rzeczy, które chciałabym kiedyś zrobić brzmi:
11. Kupić lustrzankę lub dobry aparat cyfrowy.
Moim marzeniem wciąż jest rozmazane tło na zdjęciach portretowych, czy całej sylwetki, czego moją cyfrówką już na pewno nie uzyskam, choćbym nawet szukała przez kolejne dziewięć lat. Bardzo lubię robić zdjęcia, ostatnimi czasy jest to jedna z moich pasji, którą odkryłam dzięki blogowaniu. Bardzo lubię uchwycić ciekawy moment na zdjęciu, który będę mogła wspominać przez kolejne kilkadziesiąt lat. Właśnie za to kocham fotografię!
Z zazdrością patrzę na inne blogi, gdzie blogerki mają mniej lub bardziej profesjonalne lustrzanki i po cichu marzę o mojej własnej.
____________________________
W razie jakichkolwiek pytań: Ask.fm.
też mam cyfrówkę :) i marzę o lustrzance, ale to dopiero w odległej przyszłości :) hehe
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś strasznie marzyłam o lustrzance, ale tak naprawdę fotografia nigdy nie była moją pasją. Nawet nie pamiętam dlaczego tak mi na tym zależało. Teraz odpuściłam, bo już wiem, że wystarczy mi ten aparat, który mam. A i tak rzadko go używam. Ale jeśli dla Ciebie fotografia jest ważna to nie poddawaj się i zbieraj fundusze:) Mam nadzieję, że wkrótce osiągniesz swój cel. A zdjęcia wyszły naprawdę ładne :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie dość często używam mojej cyfrówki, a z racji tego, że zdjęcia nie zawsze wychodzą takie jak bym chciała, często na nią narzekam ;) Bo tego aparatu nie da się poskromić i raz robi ładne zdjęcie, a kolejnego dnia już nie. Dlatego potrafi zdenerwować ;) Fotografia jest dla mnie ważna, ale nie od dawna. Chciałabym dalej się rozwijać w tym kierunku, a teraz nie do końca mam możliwości, bo sama teoria na nic mi się nie przyda.
UsuńDziękuję! :)
Rozgryzaj cyfrówkę do końca. One wbrew pozorom mają duże możliwości :)
OdpowiedzUsuńhttp://charlotteea.blogspot.com/
Chyba wycisnęłam z niej, co się dało. Choć z drugiej strony... możesz mieć rację ;)
UsuńCo do kupna lustrzanki to tez mam to na liście "to do" - mam nadzieje, że uda mi się dostać jakieś stypendium naukowe to wtedy będzie to rzecz wykonalna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia! Ja moje robię tylko iPadem i czuję, że jeszcze i tak nie wykorzystałam jego wszystkich możliwości... ;)
OdpowiedzUsuńJa na początku mojej przygody z fotografią też przypadkowo wpadłam na funkcję makro gdzie mogę robić zdjęcia z bliska innym przedmiotom uzyskując rozmyte tło, cieszyłam się jak dziecko :) Ale teraz jako szczęśliwa posiadaczka lustrzanki mogę powiedzieć, że jeśli już masz w planach kupno nowego sprzętu - kup lustrzankę, a nie lepszą cyfrówkę. Już lepiej wydać troszkę więcej pieniędzy i być zadowolonym, biorąc pod uwagę fakt, że przy lustrzance możesz zmieniać obiektywy :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie planuję :) Teraz pozostała już "tylko" realizacja tych planów ;)
UsuńZdjęcia rewelacyjne, nie powiedziałabym, gdybym nie przeczytała, że to robione cyfrówką. :) Mam nadzieję że kiedyś to marzenie się spełni i będziesz robiła zdjęcia o jakich marzysz. :)
OdpowiedzUsuńLustrzanka jest najlepsza <3 Zdjęcia są świetne!
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
Super, że odkryłaś tą opcję, zdjęcia wyglądają świetnie! Również zazdroszczę innym blogerkom, które mają na blogu super wyraźne, jasne zdjęcia. Z tym, że ja mam lustrzankę (może nie najnowszą, ale mam...), ale muszę kiedyś bardziej zagłębić się we wszystkie opcje ;)
OdpowiedzUsuńsophie-soophie.blogspot.com
Ładne fotki! :)
OdpowiedzUsuńJa miałam kupować lustrzankę w październiku, jednak pomyślałam, że najpierw lepiej zainwestować w dobry aparat, ale taki który będę mogła w pełni ogarnąć, a nie w lustrzankę, gdzie połowy opcji bym nie znała-mimo że fotografia jest moją pasją.
Na początku żałowałam tego czynu, jednak powoli opanowywałam aparat i powiem Ci szczerze, że z hybrydą (coś pomiędzy cyfrówką a lustrzanką) też można robić fajne zdjęcia! Ostatnio nawet udało mi się zrobić ładne portrety :) jak chcesz to pooglądaj zdjęcia na moim flogu- http://aaggaattaaaa.flog.pl/ :)
Też chciałabym kiedyś kupić lustrzankę i cichutko liczę, że moje marzenie kiedyś się spełni :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są naprawdę śliczne!
Zapraszam do mnie!
Świetne zdjęcia! :) Naprawdę, niesamowite jak na cyfrówkę ^^
OdpowiedzUsuńKiedyś na pewno uda Ci się kupić wymarzoną lustrzankę.. Ja też kiedyś nie wierzyłam, że kiedyś będę ją mieć, ale udało mi się w końcu namówić rodziców.. Tobie też sie uda!
onlyimagin.blogspot.com
bardzo ładne zdjęcia :) jakbyś nie wspomniała że to cyfrówką to uznałabym że lustrzanką zrobiłaś^^
OdpowiedzUsuńna pewno uda Ci się kiedyś kupić lustrzankę :) ja pamiętam jaka była radość gdy w końcu po roku oszczędzania udało mi się kupić mojego wymarzonego Canona^^
Bardzo ładne zdjęcia. :P Uwielbiam fotografować. :D
OdpowiedzUsuńxxtinaaaxx.blogspot.com
Zazdroszczę rozmazanego tła :)
OdpowiedzUsuńJa też mam cyfrówkę "rozmazane tło" (głębia ostrości) nauczyłam się robić chyba rok po jej zakupie haha,ale w tedy nie interesowałam się fotografią.Jednak mam w planach zakupić lustrzankę :) Śliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPictrue-ofme.blogspot.com
@Ja chyba z 4-5 blogów znam, które są prowadzone od 4 do 6 lat już, a więc wiesz. Fakt, sama nie wiem jakbym zareagowała gdyby któraś z moich ulubionych blogerek zaprzestała pisania. :)
OdpowiedzUsuńJaki bajer odkryłaś! :D Ja niestety robię zdjęcia tylko telefonem (dlatego m.in. często wychodzą jak robione żelazkiem... Ale innym razem wychodzą bardzo wyraźne i ładne. Może to zależy od światła. Nie wiem, jeszcze tego nie rozpracowałam :D).
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam ten efekt z rozmazanym tłem. Bardzo ładne zdjęcia Ci wyszły. Nie przejmuj się brakiem profesjonalnego sprzętu, czasem właśnie takie wychodzą o niebo lepsze niż zrobione lustrzanką. ^^
"Lista stu rzeczy..." - ale genialny pomysł!!! Zainspirowałaś mnie!! Znalazłam sobie zajęcie na ten wolny tydzień, w czasie którego mam powtarzać sobie materiał do matur! (Mam nadzieję, że się nie "obrazisz" - jeśli to możliwe przez Internet, hehe - że sobie "pożyczę" od Ciebie ten pomysł? Oczywiście nie będę pisać listy u siebie na blogu, ale we własnym, prywatnym pamiętniku, tylko dla siebie :) ). Mam tylko "listę stu cytatów", ale na chwilę obecną jest ich 86. ;)
Jeśli chodzi o chwytanie momentów, podrzucę Ci cytat: "Trzeba uchwycić moment i zatrzymać go w czasie, aby trwał wiecznie". Osobiście bardzo go lubię, bo jest taki prawdziwy. :)
Pozdrawiam ciepło ;))
Angelika JJ
__________
http://angelikaproject.blogspot.com/
PS: Miło, że odpisujesz na komentarze. (Daję znać, że zauważam odpowiedzi od Ciebie i je czytam.) :))
Hahaha, żelazkiem :D Moja cyfrówka robi ładne zdjęcia chyba tylko gdy ma dobry dzień, co nie zdarza się zbyt często ;) Ja wręcz kocham rozmazane tło, dlatego tak bardzo zależy mi na lepszym aparacie, dzięki któremu będę mogła je uzyskać nie tylko w zdjęciach makro, ale też innych :)
UsuńProponuję jednak powtórzyć coś do matur, nie chcę mieć na sumieniu Twojego wyniku :) Jasne, że się nie obrażę, zwłaszcza, że sama ten pomysł zauważyłam w filmie "Szkoła uczuć" dawno temu oraz "Now is good" nie tak dawno :) Planowałam jej zrobienie już kilka lat temu, ale dopiero jakiś miesiąc, dwa temu zabrałam się do tego bardziej na poważnie i mam już właśnie ponad 80 rzeczy i gdy wpadnie mi do głowy nowy pomysł, zaraz go zapisuję. Także nie wiem, czy w przyszłości nie wyjdzie ponad sto :D
Dziękuję za cytat i komentarz :)
dodam, że lustrzanka to nie wszystko, rozmazane tło wynika też z lepszych obiektywów, które jednocześnie są dość kosztowne :) też uwielbiam rozmazane tło i mam lustrzankę canona 600d, ale podstawowym obiektyw (tak zwany kicik) i robi fajne zdjęcia, ale tak jak piszę obiektyw też robi swoje, choć umiejętność fotografa jest również istotna.
Usuńboskie zdjecia, mas ztalent do fotografii <3
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
nie musisz kupować lustrzanki wystarczy, że dobrze przerobisz zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńendrie-blog.blogspot.com
Tak, ale raczej nie chcę iść w tym kierunku. Zależy mi umiejętności fotografowania a nie obrabiania. A do tego na pewno potrzebuję lepszego sprzętu :)
UsuńŁadne zdjęcia, powodzenia w realizacji siebie w fotografii! :)
OdpowiedzUsuńendrie-blog.blogspot.com
Mimo wszystko lustrzanka to nie to sama to cyfrówka :) Mam canona 1100D i bardzo lubię ten aparat :)
OdpowiedzUsuńDo ludzi też się przywiązuję, na pewno bardziej niż do zwierząt, ale mało jest osób bardzo mi bliskich :) A to właśnie takimi najbardziej się przejmuję.
Uwielbiam książkę "To, co zostało" ! Pamiętam jak czytałam ją do drugiej w nocy w łazience, bo dosłownie nie dało się od niej oderwać ! Tej autorki czytałam jeszcze "Bez mojej zgody" Również przepiękna opowieść :)
"Bóg nigdy nie mruga" jak najbardziej warto przeczytać. Jedna z książek, która daje kopa i możesz go wykorzystać lub nie :) A do jakiej biblioteki chodzisz ?
Ja mam canona 550 D i jest jednym z najlepszy , oczywiście najlepszy to 600 D.
OdpowiedzUsuńAle wolę lustrzanki, jeśli chcesz iść w fotografię zaawansowaną. Bo do zdjęć na bloga może być dobra cyfrówka.
http://lifemizip.blogspot.com/
Ja też zawsze marzyłam o własnej lustrzance. Ale powiem Ci, że to nie jest ważne, jakim aparatem dysponujesz. Najważniejsze jest to, co Twoje zdjęcia pokazują. Również te robione telefonem mogą być lepsze od tych "lustrzankowych" nawet najlepszej marki :). Także nie przejmuj się brakiem profesjonalnego sprzętu, ćwicz na cyfrówce :) Czasem efekty są naprawdę powalające!
OdpowiedzUsuńA i jeśli mogłabym coś dodać, to zdjęcia mogły by być odrobinkę jaśniejsze.
Pozdrawiam + obserwuje :)
kobiety-przodem.blogspot.com
Świetne zdjęcia :) Widzę, że mamy to samo marzenie.
OdpowiedzUsuńzdjęcia naprawdę ładne :)
OdpowiedzUsuńja akurat mam cyfrówke i jestem zadowolona - miesci sie wszedzie i robi dobre zdjecia. Ale nie zalezy mi na jakichs super ustawieniach, to moze dlatego.
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńJa polecam Ci Nikona D3100, robi wspaniałe zdjęcia z Twoim ulubionym rozmazanym tłem :)
Ładne fotki , też lubię robić zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia ^^
Mimo, że zdjęcia robiłaś zwykłą cyfrówką, to i tak wyszły Ci genialnie :) Ja posiadam aparat tzw. hybrydowy, czyli podobny z wyglądu do lustrzanki, ale nieco mniejszy i ma nieco mniej funkcji, niemniej jednak na chwilę obecną spełnia moje wymagania :) Życzę Ci własnej lustrzanki :>
OdpowiedzUsuńwww.drianablog.blogspot.com
Zdjęcia naprawdę wyjątkowe :D
OdpowiedzUsuńJa też gdy odkryłam tą funkcje ni wypuszczałam aparatu z rąk. Moi rodzice od marca mało widzieli aparat a teraz to już w ogóle. No cóż haha
OdpowiedzUsuń...
http://kikaaablog.blogspot.com/
Ja posiadam od roku Nikosia ( Nikon D5100 ) i jest to mój 'po osiemnastkowy' zakup. Od długiego czasu marzyłam o lustrzance. Ze swoją cyfrówką chodziłam wszędzie! Robiłam zdjęcia dosłownie wszystkiemu! Po zakupie lustrzanki to się zmieniło. Teraz uważam to za trochę zbędny zakup. Głownie używam jej do robienia zdjęć na bloga, a tak to głównie się kurzy... Dlatego przemyśl dokładnie czy lustrzanka naprawdę jest Ci potrzebna i czy warto wydawać tyle pieniędzy.
OdpowiedzUsuńbardzo dobre zdjęcia jak na cyfrówkę :) poza tym stwierdzam, że jeżeli jesteś dobrym fotografem to nawet zdjęcia zwykłą cyfrówką mogą wyjść świetnie :D.
OdpowiedzUsuńZ kolei jak się nie ma umiejętności robienia dobrych fotografii, to nawet najlepsza lustrzanka nie pomoże. Można kupić, a potem próbować się doszkolić.
OdpowiedzUsuń