Wiem, że większość na pewno już to zauważyła, ale i tak muszę o tym wspomnieć, ponieważ jest to rzecz, która niesamowicie mnie uszczęśliwia. Widzicie tę piękną pogodę za oknem? Może nie teraz, ale na pewno ją widzieliście jeszcze kilka godzin temu. Kiedy świeci takie piękne słońce moje chęci do życia wracają w trybie błyskawicznym i wszystko wydaje się piękniejsze.
Dotychczas nie poznałam pojęcia "napięty grafik", lecz w tym tygodniu rozpoczęłam dodatkowe lekcje angielskiego w szkole językowej i dopiero w czwartek po lekcjach mogę spokojnie odetchnąć, bo nie wracam do domu o dziewiątej wieczorem... Ostatnio gdy miałam jakieś zajęcia pozalekcyjne byłam w szkole podstawowej, więc nie musiałam w szczególny sposób godzić tego z nauką. Teraz jest jej więcej i czasem nie mam już siły, by otworzyć zeszyty, ale mimo to bardzo lubię te zajęcia, bo dodają mi one pozytywnej energii, zwłaszcza płynąca z tego świadomość, że w końcu robię coś, co pomoże mi się rozwinąć. Poza tym uwielbiam spędzać godzinę w bibliotece, czekając po lekcjach do rozpoczęcia tych zajęć, ponieważ atmosfera, która tam panuje pozwala się wyciszyć, a towarzystwo tych wszystkich książek to istna magia! Nie miałabym nic przeciwko spędzeniu tam kolejnych kilku godzin. Dodatkowo jestem najmłodsza w mojej grupie, co upewnia mnie tylko w przeświadczeniu, że młodość jest fajna!
Kontynuuję chętnie moją listę rzeczy, które uszczęśliwiały mnie danego dnia. Zastanawiam się też, czy jestem jedyną osobą, która na okładce zeszytu do polskiego narysowała kalendarz, by móc odliczać dni do wakacji. Wprawdzie nie tyle samych wakacji nie mogę się doczekać, co po prostu cieplejszych dni, bez gwałtownych wahań temperatury. Żebym na stałe mogła porzucić zimowy płaszcz i buty, a przerzucić się na ukochane tenisówki. Jakoś za miesiąc święta Wielkanocne, wytrzymamy?
Dzień piąty (10-03): pierwsza lekcja w szkole językowej i godzina w bibliotece!
Dzień szósty: rozmowy o porzeczkach i odliczanie dni do wakacji.
Dzień siódmy: druga lekcja w szkole językowej, dwie nowe osoby, a ja wciąż jestem najmłodsza :)
Dzień ósmy: pobicie rekordu w Pou Jet, hahahah.
Dzień dziewiąty: cudowna pogoda, przypadkowe spotkania i sama radość, bo weekend!
Śliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńTwoje posty, jak i Twoja osoba są bardzo motywujące! :) Cieszę się, że piszesz bloga, bo możesz swoimi myślami dzielić się z innymi, co sprawia, że inspirujesz innych, w tym mnie. Dodatkowe zajęcia.. Pamiętam, że w liceum nie chciało mi się totalnie nic. Jestem za dużym leniem, żeby oprócz obowiązków związanych ze szkołą robić jeszcze coś nadto. A Ty tak! Jestem pełna podziwu dla Ciebie. Poza tym, nie dość, że mądra to jeszcze i piękna :) Super zdjęcia.
OdpowiedzUsuńI masz rację, młodość jest piękna :)
www.pomrugaj.blogspot.com
Aż nie wiem, co napisać po przeczytaniu tak miłego komentarza poza prostym: dziękuję! :) Bardzo się cieszę, że moje posty mogą być dla kogoś motywacją, ponieważ mnie o nią często bardzo ciężko. Czuję, że pierwsza klasa mojego liceum jakoś tak mnie rozleniwiła, dlatego chętnie skorzystałam z możliwości dodatkowych zajęć. Daje to właśnie takie fajne poczucie samorealizacji. Poza tym zauważyłam coś dziwnego, że gdy mam mniej czasu, pojawia się więcej chęci do nauki, natomiast gdy mam go za dużo, tylko bym go marnowała. Dziwne. :)
UsuńTen kalendarz w zeszycie od polskiego to niezły pomysl :D
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia ;)
Jesteś prześliczną blondynką ! ;3
OdpowiedzUsuńCzas szybko minie i zanim się obejrzymy będzie ciepło i zaczną się wakacje :D !
Pewnie ,że wytrzymamy !
http://grapverutkaa.blogspot.com/
Fajne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj dziwne rzeczy dzieją się za oknem, przed chwilą lał deszcz, a teraz już świeci słońce, jednak wiatr jest dosyć silny, więc pewnie jeszcze się pogorszy. Ja na szczęście ostatnio mam trochę wolnego czasu, chociaż lubię czasem mieć dużo zajęć, wtedy czuję że żyję, gdy dużo się dzieje. :)
OdpowiedzUsuńTen gołąb jakoś mnie urzekł, może dlatego że miał takie ładne kolory, ale chyba mnie nie polubił i gdy robiłam mu zdjęcie to uciekał. :D Cytat właśnie dlatego jest moim ulubionym. :) Oj co do wyglądu mojego bloga, chciałabym żeby został on w takiej formie jak teraz, jak najdłużej, ale niczego już sobie nie obiecuję, bo moje chęci do zmian zwykle są zbyt wielkie. :)
Racja, trochę strachu jest gdy przelatują nad głową. :D Ale gdy grzecznie pozują na zdjęciu, to nawet je lubię. Podchody żeby zrobić jakieś dobre zdjęcie są najlepsze, a wtedy wszyscy ludzie dookoła dziwnie patrzą. xD Właśnie, może dzięki temu będzie zieleniej i wkrótce będzie już ta wiosna z prawdziwego zdarzenia. :)
Usuńja lubię zajęcia w szkole językowej :)
OdpowiedzUsuńRacja, słonko świeci i świt wydaje się piękniejszy ;D Świetne zdjęcia i na każdym uśmiech ;)
OdpowiedzUsuńBLOG
Haha ten pomysł z kalendarzem na zeszycie jest meega XD U mnie tez wczoraj było słonko, ale teraz pada deszcz ;/
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com
Też uwielbiam przesiadywać w bibliotece ♥
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia
http://mzmzycie.blogspot.com
Cudownie wyglądasz, ja ten tydzień miałam wolny ale następny to mam taki zawalony, że szok ;//
OdpowiedzUsuń♥blog-klik♥
super:)
OdpowiedzUsuńczuć wiosnę na zdjęciach:)
O tak, slonce daje energetycznego kopa :) I świat staje się piękniejszy jak jest cieplo i slonecznie.
OdpowiedzUsuńWspaniale zdjęcie, masz bardzo ladny kolor wlosow, taki delikatny blond.
Genialny pomysl z tym kalendarzem, nigdy bym na to nie wpadla ;D
Ja też kocham bibliotekę! Mogłabym być tam godzinami :)
OdpowiedzUsuńwiesz.. od kilku lat chodzę na dodatkowy angielski więc wiem co czujesz :D Dlatego juz nie biore dodatkowych zajec typu rysunek badz pilka reczna bo nie mam czasu na przyjemnosci.. a pilke reczna i rysowac uwielbiam : )
OdpowiedzUsuńsali-pno.blogspot.com
Klikniesz w SHEINSIDE? Polubisz mnie na Facebook'? :)))
o 9 wieczorem, serio? Współczuję!! :O
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia :*
MARGARET
sliczna jestes:)
OdpowiedzUsuńJeeeny jaka piękna <3 *.*
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
Ja ostatnio też się dowiedziałam co to jest napięty grafik. Czasami mam tego dosyć, ale w sumie podoba mi się takie życie. Nie jest nudno :)
OdpowiedzUsuńSłońce rzeczywiście sprawia,że wszystko staje się lepsze i daje dużo energii do działania :)
OdpowiedzUsuńhttp://o-justbreathe.blogspot.com
nienawidzę Pou Jet, ale gratuluję pobicia rekordu :D
OdpowiedzUsuńniestety teraz pogoda jest coraz gorsza, jednak mam nadzieje że będzie lepsza :)
OdpowiedzUsuńhttp://lifemizip.blogspot.com/
U mnie pogoda jest straszna :( Piękna jesteś!
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńhttp://onlydreams8.blogspot.com/
Chyba też zacznę tworzyć taką listę :D
OdpowiedzUsuńśliczne włosy!
OdpowiedzUsuńteż, tak mam, że kiedy świeci słońce, to aż chce mi się żyć! ;3
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
Obserwuję (jeśli spodoba Ci się mój blog, również go zaobserwuj,sprawi mi to wielką radość)
Zapraszam :
unnormall.blogspot.com
Proszę o klikanie w baner Sheinside,będę bardzo wdzięczna! :D
podziwiam Cię, mi by się nie chciało chodzić na zajęcia dodatkowe i wracać do domu tak późno.
OdpowiedzUsuńfromerly.blogspot.com
Piękna pogoda każdemu dodaje sił, śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie każdy potrzebuje takiej listy :) Ja swoje "małe rzeczy" zapisuję w specjalnie przeznaczonym do tego notesie :)
OdpowiedzUsuńDzięki tobie skorzystałam z opcji tego 30. dniowego wyzwania i jestem już na 7 dniu! Mi do wakacji został niecały miesiąc, bo 16. idę ostatni dzień (klasa maturalna). Pogoda jest coraz piękniejsza, więc energii będziemy miały więcej i więcej :)
OdpowiedzUsuńCzasami już nie mam sił, brak czasu na cokolwiek, przytłaczające! :(
OdpowiedzUsuńojej , super inspirująca lista ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie !
karka-skoczek.blogspot.com
Podoba mi się kurtka! obserwuję :)
OdpowiedzUsuń