Już dawno nie przeżyłam tak męczącego tygodnia w szkole, mimo że minął mi on bardzo szybko. Wszystko zostało spowodowane tym, że od środy męczy mnie przeziębienie, a tak bardzo nie lubię być chora. Cieszę się, że już weekend, przyszły tydzień zapowiada się naprawdę fajnie, zwłaszcza jeśli chodzi o poniedziałek, w który czeka nas Turniej Noworoczny, czyli mecze siatkówki i koszykówki pomiędzy dwoma liceami. Wszyscy ubieramy się na zielono i kibicujemy naszej szkole!
Jednym z moich postanowień noworocznych jest być bardziej zorganizowaną. Mam z tym ostatnio ogromne problemy, wciąż nie poświęcam wystarczającej ilości czasu na naukę, co widocznie odbiło się na moich ocenach i ogólnemu samozadowoleniu. W drugim semestrze chciałabym naprawdę bardzo się postarać, by nie czuć, że ta pierwsza klasa była całkiem zmarnowana, tak jak to było w gimnazjum, kiedy to z lekcji wynosiłam absolutne minimum. Myślę, że jeśli chodzi o organizację, trzeba postępować według pewnych zasad, a przynajmniej ja sobie te zasady wyznaczyłam:
Po pierwsze: BEZ PRZESADY.
Może brzmi dziwnie, ale chodzi mi w tym o to, by nie planować przesadnie każdej minuty dnia, bo mnie nie o to chodzi. Kiedyś tak robiłam i byłam niezadowolona, bo coś się przeciągnęło w jedną lub drugą stronę i cały plan się burzył. Ja zapisałam sobie ogólnie ile mniej więcej czasu dziennie chciałabym poświęcać na: naukę, blogi i ćwiczenia, i w jakiej kolejności powinnam wykonywać te czynności, by ze wszystkim zdążyć, ale też nie poświęcając przesadnie dużo czasu na którąś z nich.
Po drugie: ODPOWIEDNIA MOTYWACJA.
Bo tak naprawdę bez odpowiedniej motywacji nic mi nie wyjdzie. Przy nauce należy myśleć o maturze, którą będę musiała napisać, a nie nauczę się wszystkiego w trzeciej klasie na ostatnią chwilę. Poza tym systematyczna nauka bardzo pomaga, nie zapomnę wszystkiego zaraz po napisaniu sprawdzianu, a wiadomości będą na bieżąco utrwalane. Przy ćwiczeniach myślę głównie o wakacjach i tym, że po nabraniu kondycji będę mogła rozpocząć wymarzony jogging z nadzieją, że nie poddam się po kilku dniach.
Po trzecie: WYTRWAŁOŚĆ.
Czyli nie poddajemy się po kilku dniach, wracając do dawnego planu, kiedy wszystko było chaotyczne i tak naprawdę nic nie robiłam w ciągu całego dnia, do nauki zabierając się w okolicach dziewiątej-dziesiątej wieczorem. Najwyższy czas to zmienić.
Wszystkie punkty się ze sobą łączą, żeby wytrwać trzeba mieć odpowiednią motywację i zorganizować się w taki sposób, by nie było to dla nas uciążliwe.
Kalendarz otworzony na stronie 3 lutego, kiedy to rozpoczynają się moje ferie zimowe, nie mogę się doczekać!
my ferie mamy już 20 stycznia! huhu ;p
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas :)
mądry wpis:) podoba mi się to;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwacji jeśli ci się spodoba:)
>>> www.redlips-evelinafashion.blogspot.com
pozdrawiam;*
tez mam taki kalendarz i jest bardzo przydatny :D
OdpowiedzUsuńJa to na początku jak mam taki kalendarz to jestem świetnie zorganizowana a potem mi się odechciewa..Bardzo dobre zasady.Mam nadzieję,że mi pomogę bo jutro kupuje sobie właśnie taki kalendarz ;D Ja ferie mam niestety od 17 lutego :(
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :*
U mnie też cieżki tydzień! Świetny post ♥ Zazdroszczę Ci, ze masz tak szybko ferie!
OdpowiedzUsuńniikablog.blogspot.com
Racja dobra organizacja to podstawa ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://doublecherryfashion.blogspot.com/
świetne są takie kalendarze :)
OdpowiedzUsuńDobre pomysły. Motywująca jest myśl, że nie chce się wracać do błędów z przeszłości. Życzę dużo wytrwałości.
OdpowiedzUsuń+ obserwuję :)
OdpowiedzUsuńHave a wonderful 2014.
OdpowiedzUsuńLots of love and luck is what I wish to you this year.
Your post is inspiring
and yes we need motivation to achieve our goals and reams.
http://roomsofinspiration.blogspot.com
Take organizery pomagają
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://fashion-this-is-it.blogspot.com
Może was coś zainteresuję?
moje ferie też się rozpoczynają od 3 lutego, ale można powiedzieć że od 1 lutego od 13:25 :))
OdpowiedzUsuń♥blog♥
Ja też nie mogę się doczekać ferii <3
OdpowiedzUsuńWytrwałości <33
OdpowiedzUsuńKLIK-BLOG
Ja też chcę być w tym roku bardziej zorganizowana i mniej zapominalska :D Ostatnio mi to wychodzi i mam nadzieję, że tak pozostanie na zawsze :3
OdpowiedzUsuńCześć jestem na twoim blogu pierwszy raz i jestem pod wrażeniem, że wkładasz w niego tyle pracy , pasji i poświecenia jest to niesamowite . Wygląd bloga też masz cudowny . Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńhttp://mojmozg13.blogspot.com/
Jeśli mogła bym zaprosić cię na swojego bloga i byś pod klikała wszystkie banery i posty promocyjne które mam na swoim blogu to była bym bardzo wdzięczna i wiele to dla mnie znaczy jeśli skomentujesz napiszesz, że kliknęłaś podasz adres bloga w następnym poscie twój blog będzie wyróżniony z innymi . Jeśli za obserwujesz odwdzięczę ci się .
+ zapraszam na bloga przyjaciółki dopiero co zaczyna i ona też ci się odwdzięczy - http://klaudi1299.blogspot.com/
Ja mam ferie 17 lutego ;c
OdpowiedzUsuńTeż zakupiłam sobie kalendarz, bo zaczynałam się we wszystkim gubić ;/
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
Pierwszy raz w życiu mam kalendarz :) Zdecydowanie ułatwia życie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam kalendarz i wolę sobie wszystko zapisać, bo potem nic nie pamiętam. :) Ja mam ferie od 20 stycznia.
OdpowiedzUsuńhttp://little-black-cherry.blogspot.com
Wytrwałości życzę,ja na szczęście jestem osobą zorganizowaną:D
OdpowiedzUsuńPou mi się znudziło już dawno :D
OdpowiedzUsuńja mam ferie od 20 stycznia :) i też mam zamiar kupić sobie taki kalendarz
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie http://aleksa-aleksandra.blogspot.com/
zgadzam sie z Tobą co do tych wszystkich punktów. :) w sumie sama mam czasem problemy z motywacja i tak dalej. :)
OdpowiedzUsuńprzeglądnęłam kilka Twoich postów i naprawdę podoba mi się Twój blog :)
obserwuje Cie z mila chęcia :)
Pozdrawiam Cie serdecznie :)
ohvictorria.blogspot.com
świetny post, takie kalendarze są bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuńPopieram praktycznie wszystkie punkty. :) Bardzo przydatny post. ♡
OdpowiedzUsuńU mnie ferie zimowe rozpoczynają się 18 stycznia. ^^
Pozdrawiam.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Emiliiempire.blogspot.com
Zapraszam.
Emilia Błażewicz.
Mi wydaje się, że swojego życia już nigdy nie uda mi się ogarnąć, i muszę po prostu nauczyć się żyć, ze swoim niezorganizowaniem. I żadne tabelki, notesy czy aplikacje w telefonie nie pomogą. Jestem taka roztargniona.. wystarczy, że znajdę ciekawy blog żeby rzucić wszystkie swoje plany i pozostać dłużej przed laptopem. Eh. A organizer bardzo fajny. Tylko u mnie pewnie zaraz wylądowałby na dnie szuflady.
OdpowiedzUsuńPowodzenia życzę! :). Oby poszło Ci dużo lepiej, niż mi.
Wytrwałość najważniejsza! :) Też muszą popracować nad moją organizacją, bo ostatnio coś z nią słabo mi idzie ;d
OdpowiedzUsuńTeż muszę być lepiej zorganizowana! :)
OdpowiedzUsuńMotywacja to coś czego mi zawsze brakuje, mam nadzieję, że w tym roku to się zmieni ;-)
OdpowiedzUsuńtrzyma kciuki zeby plan sie udał
OdpowiedzUsuńJa mam ferie od 17 ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysl ;d
Ja też staram się być bardziej zorganizowaną, czas tak szybko leci, już jestem w 2 klasie szkoły średniej i lada moment egzaminy.. :(
OdpowiedzUsuńWcale to nie brzmi dziwnie - jeśli jednego dnia się przepracujesz,t o przez kilka następnych nie będziesz miała na nic ochoty, więc po prostu trzeba sobie planować mniej, a częściej. Systematyczna nauka jest świetnym rozwiązaniem, ale naprawdę ciężko się do tego zmotywować...
OdpowiedzUsuńPS Wydaje mi się, że mam podobny kalendarz... Przynajmniej tak samo wygląda od środka :D
hmm ja tez powinnam sie wkoncu zorganizowac jakos ;)
OdpowiedzUsuńhttp://marlena-marlenaa.blogspot.com/
U mnie ferie 20 stycznia ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz na moim blogu, podniosłaś mnie na duchu ;)
My zaczynamy ferie jako ostatni.
OdpowiedzUsuńTaki turniej to na prawdę fajna sprawa.
http://prywatna-ksiega-z-mego-zycia.blogspot.com/
ostatnio właśnie też kupiłam sb taki kalendarz kbardziej się zorganizować i wgl:D
OdpowiedzUsuńhehe widzę że nie tylko ja ostatnio kupiłam kalendarz
OdpowiedzUsuńhttp://miinikaa.blogspot.com/
Moim postanowieniem też jest lepiej się zorganizować! :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że te rady mi pomogą, bo i motywacji nie mam i jestem niezorganizowana, więc... spróbuję to zmienić!
OdpowiedzUsuńSkom? http://madame-carmelle.blogspot.com/
Też kupiłam sobie kalendarz z nadzieją, że pomorze mi lepiej gospodarować czasem :)
OdpowiedzUsuńświetne postanowenia :))
OdpowiedzUsuńlinijkala.blogspot.com
U mnie problemy z motywacją bo zbyt szybko ucieka ode mnie :(
OdpowiedzUsuńJa bez kalendarza to jak ryba bez płetw, albo frytki bez ketchupu. Naprawdę nie potrafię bez dobrego kalendarza żyć. :D
OdpowiedzUsuńteż nie mogę doczekać się ferii le niestety mam dopiero od 16 lutego :/ trzeba czekać!
OdpowiedzUsuń+śliczny blog :)
Zapraszam komentarze mile widziane ^^
http://mylife-mydream-me.blogspot.com/
Masz racje motywacja to podstawa. Ja mam swoje cele i chcę do nich dążyć:*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Zuza.
http://pamietnik-zuzanny.blogspot.com