Ostatnio jakoś nie mogę pozbyć się wrażenia, że wszystko dookoła mnie się zmienia i nic już nigdy nie będzie takie samo. Wpływa na to kilka wydarzeń ostatnich dni, nie do końca fajnych wydarzeń. Przekonałam się niestety, że nawet najbliżsi czasem nas zawodzą i zmuszają do podjęcia trudnych decyzji. To też uświadamia mi, że przebywanie w samotności jest dużo bezpieczniejsze, unikamy w ten sposób wielu nieprzyjemnych sytuacji. Jednak wiadomo, że wszystko ma swoje negatywy, więc może wcale nie warto całkiem odcinać się od ludzi, bo potrafią oni wnieść również w nasze życie wiele radości i uśmiechu.
Każdego dnia coraz bardziej boję się wrócić do szkoły, do nauki. Druga klasa liceum naprawdę mnie przeraża i nie pozwala mi skupić się na pozostałym wolnym tygodniu. Wszystko mówi mi, że sobie nie poradzę. Chciałabym, żeby było dobrze.
Nie celowo ten post ma taki pesymistyczny wydźwięk, po prostu tak wyszło...
Jutro w końcu wydarzy się coś bardziej pozytywnego, wyjeżdżam na kilka dni w góry, czyli do miejsca, gdzie w końcu będę mogła odetchnąć świeżym powietrzem i, mam nadzieję, nieco się uspokoić przez powrotem do szkoły. Góry to również idealne miejsce do przemyśleń, myślę, że głównie temu poświęcę mój czas. Chcemy zobaczyć Dolinę Pięciu Stawów, Morskie Oko i może jeszcze coś po drodze. Mam nadzieję, że uda mi się przywieźć ze sobą dużo zdjęć!
Udanego wyjazdu
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia
madda blog->klik
udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńikaa-blog.blogspot.com
cudna spódniczka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie;) woman-with-class.blogspot.com
Mnie czeka trzecia gimnazjum i wybór szkoły. Troszkę się obawiam tego roku :) Bardzo ładnie! :*
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńświetnie napisany post, bardzo mądry :))
udanego pobytu w górach! Kocham Tatry <3
justsayhei.blogspot.com
nawet ci najlepsi czasem zawodzą,niestety ..
OdpowiedzUsuńBoże mam to samo co Ty XD. Boję się szkoły. Nie potrafię być pozytywnie do niej nastawiona.
OdpowiedzUsuńByłam nad Morskim Okiem, jest cudownie, te widoki i górskie powietrze. :) Ja również boję się, że sobie nie poradzę w liceum i będę musiała się przenieść..
OdpowiedzUsuńlifetastesgreattt.blogspot.com
ja się boję pierwszej liceum, bo nowa klasa, nowi nauczyciele, itp. czekam na zdjęcia z wyjazdu! :) baw się dobrze!
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu, czekam na zdjęcia z gór!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, że w drugiej klasie sobie poradzisz. Ja idę do pierwszej i boję się chyba pięć razy bardziej, niż Ty. :)
Tatry są piękne, na pewno odpoczniesz :)
OdpowiedzUsuńTeż się boje drugiej klasy, ale na pewno sobie damy rade, bo kto jak nie my? :)
Większość rzeczy z biegiem czasu się zmienia i trzeba się do tego przyzwyczajać. Wszystko ma swoje plusy i minusy, tak samo samotność, czasami dobrze na nas wpływa, ale dobrze też przebywać wśród ludzi i być przez to szczęśliwym. :) Zazdroszczę wyjazdu w góry i nie mogę się doczekać relacji, zdjęć, na pewno będą super. :)
OdpowiedzUsuńUdanego wyjazdu w góry Ci życzę. Mnie też bardzo stresuje kolejna klasa czyli 2 gimnazjum, ale każdy przez to musiał przejść i wszyscy wyszli z tego cało, taka kolej rzeczy. Zgadzam się z Tobą bo ostatnio wielu ważnych mi osób pokazało mi jacy są naprawdę. Jest to bardzo smutne kiedy się o tym dowiadujemy, ale nie pozostaje nam nic innego jak wybaczyć.
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło jak wpadniesz do mnie bo dopiero zaczynam.
Pozdrawiam :)
http://livpily.blogspot.com/
Piękne te zdjęcia! Ją teraz idę do maturalnej klasy i też się boję. No ale. Musimy dać radę! A Tatry uwielbiam <3 czekam na fotorelacje!
OdpowiedzUsuńo tak, bio-chem to nie beda przeleweki (bo na ten kierunek prawda? kiedys chyba pisalas o tym na moim blogu :D), sama boje sie ze sobie nie poradze, ale od czego jest systematyczna nauka? :D
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie :) Ale w sumie z tego wszystkiego najbardziej przeraża mnie rozszerzona matematyka :(
UsuńA systematyczna nauka nigdy nie była moją mocną stroną...
Świetne zdjęcia. Wiem co czujesz! Ja już od wyjścia ze szkoły martwie się nowym rokiem. Ja akurat ide do 3 gm, ale fakt, że piszę testy i będę musiało wybrać liceum. Umieram od środka ;c
OdpowiedzUsuńFakt, wszystko się zmienia
OdpowiedzUsuńMnie szkoła zupełnie nie przeraża, myślę, że to będzie raczej dość luźny rok :) W końcu historia, wos i polski cały czas - jestem bardzo ambitna.
OdpowiedzUsuńAaaa Ty szczęściaro ! Kocham góry całą sobą, Morskie Oko jest absolutnie boskie i rób zdjęcia, żebym mogła nacieszyć oko ! :)
bardzo uroczy outfit :)
OdpowiedzUsuńCóż, tak to już jest, że i ludzie, i życie się zmienia, ale czy to coś złęego? Zaryzykowałabym stwierdzenie, że nie, bo inaczej byłoby nudno ;D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego wyjazdu, uwielbiam góry. :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia!
Pozdrawiam
http://kolorowaosobowosc.blogspot.com/
Fakt wszystko się zmienia. Ja akurat lubię zmiany. Chociaż wiem,że nie zawsze przynoszą one coś korzystnego.
OdpowiedzUsuńSamotność jst bardziej bezpieczna, ale ile można wytrzymać będąc samotnym? Powiem to tak. Samotność czasem jest każdemu potrzebna w niewielkich ilościach, ale człowiek jest istotą społeczną, więc nie powinien się odizolowywać od ludzi. Z resztą przebywanie wśród ludzi daje nam poczucie szczęścia.
Mnie też czeka 2 LO. Boję się tych szystkich rozszerzeń, że sobie nie poradzę. Jedynie pocieszam się tym,że trzecie klasy mają gorzej.