środa, 1 kwietnia 2015

zaczęło się od przypadku...

Tak naprawdę jest całe mnóstwo rzeczy, które zawdzięczamy przypadkowi. Zawdzięczamy lub wręcz przeciwnie, wszystko zależy od sytuacji i punktu widzenia. Jeśli mieliście okazję czytać książkę Zbrodnia i kara, to może zwróciliście uwagę na cytat, przy którym ja zatrzymałam się na dłużej i chwilę się nad nim zastanowiłam.
Rozpoczęło się od przypadku, od pewnego zupełnie przypadkowego przypadku, który w najwyższym stopniu mógł być i mogło go nie być.
Ten cytat bardzo szybko stał się jednym z moich ulubionych. Dziś chciałabym Wam opowiedzieć pewną historię z mojego życia, która była właśnie takim jednym wielkim przypadkiem, który w pewien sposób zmienił moje życie. Przypadkiem znalazłam się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze. Miejscem tym była pewna galeria handlowa, a czas to już dobre kilka lat temu. Przechadzałyśmy się z Mamą, kiedy zostałyśmy zaczepione przez miłą panią, która zaproponowała, że zrobi mi kilka zdjęć, które następnie miały zostać umieszczone na pewnej stronie. Dzięki temu miały się odezwać osoby zainteresowane współpracą, chodziło głównie o granie w reklamach. Zgodziłyśmy się, bo czy było coś do stracenia?

Gdybym wtedy się tam nie znalazła, dziś zapewne nie wiedziałabym, że telewizja to miejsce, na które czekałam, którego szukałam, a które samo przypadkiem mnie znalazło. Niby nic nie znaczące wydarzenie z życia, przypadkowo spotkana osoba, a wszystkie te czynniki, które na to wpłynęły, potrafiły zmienić bardzo wiele w moim życiu. Przypadek potrafił udzielić odpowiedzi na pytanie, które wciąż sobie zadawałam "Jaka przyszłość mnie czeka?", "Co będę robić w życiu?". Teraz moja przyszłość już nie napawa mnie przerażeniem, a ogromną ekscytacją. Już myślę o wszystkim, co może mnie czekać w tym świecie, który udało mi się odkryć. Uważam to za coś absolutnie niesamowitego! Telewizja otwiera przede mną miliony nowych możliwości, czuję się, jakby świat nagle stanął przede mną otworem. 

A tak naprawdę to... Prima Aprilis! Telewizja nie jest dla mnie, nie otworzyła mi oczu, nie pokazała nowych perspektyw na życie. Choć może jeszcze wszystko przede mną! Moja przyszłość to wciąż wielka niewiadoma, a spotkanie z panią, która mnie, małej Klaudii, zaproponowała kilka lat temu zrobienie paru zdjęć, skończyła się mniej spektakularnie. Ale cytat ze Zbrodni i kary jest moim ulubionym i od dawna chciałam się nim z Wami podzielić, akurat dziś nadarzyła się okazja!
Enjoy!

13 komentarzy:

  1. hahah, tak to czytam i sobie mysle "ale gdzie ona grała?!" xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha świetna notka!:D
    Cytat sobie zapisuję, jest genialny :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha myślałam sobie, że jakaś wielka aktorka pisze na blogu, a tu Prima Aprilis! :D Ale świetne zdjęcia! :)

    piankaofstyle.blogspot.com-klik!

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha, ale świetnie nas nabrałaś! Przynajmniej mnie się udało. :D
    Piękny cytat, muszę sobie go zanotować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Osz Ty! Nabrałam się! Cytat rzeczywiście piękny! Lubię takie słowa z serii "cnfused", które można ciekawie interpretować. ;)

    Mój blog- ultradefenceless

    OdpowiedzUsuń
  6. Prima aprilis czy nie, naszym życiem i tak rządzi los i przypadek ;)
    A już Ci chciałam gratulować kariery w tv :P
    Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie spodziewałam się tego :D a co do cytatu to się zgadzam ;)
    adgam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Naszym życiem często rządzi los i przypadek :)
    Śliczne zdjęcia <3
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie,
    www.megmyfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Zbrodnia i kara czeka w kolejce :) Obecnie jestem po lekturze Lalki (absolutna rewelacja), a teraz kończę Przeminęło z wiatrem - prawdziwe arcydzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hahahaha :D
    Ale cytat i tak bardzo fajny :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz!

Szablon wykonany przez Tyler / Enjoy!